Przepis pochodzi z książki "Iced. 180 very cool concoctions", pełnej wspaniałych przepisów na - w większej części słodkie, ale nie tylko - lody, parfait, sorbety i wszelkie inne mrożone pyszności.
W oryginalnym przepisie zamiast orzechów pekan występują migdały. Tego akurat dnia jednak było w mojej kuchni łatwiej o pekan. Zapraszam do spróbowania mojej pierwszej propozycji na organizowany przez Elę Orzechowy tydzień.
350 g miękkich suszonych fig
60 ml amaretto
7 dużych żółtek
2 łyżki stołowe miękkiego brązowego cukru
1 łyżka miodu
1/2 łyżeczki ekstraktu wanilii
100 g orzechów pekan (migdałów) lekko podprażonych
300 ml śmietanki kremówki
60 ml amaretto
7 dużych żółtek
2 łyżki stołowe miękkiego brązowego cukru
1 łyżka miodu
1/2 łyżeczki ekstraktu wanilii
100 g orzechów pekan (migdałów) lekko podprażonych
300 ml śmietanki kremówki
Figi należy pociąć na ćwiartki i umieścić w małym rondelku, razem z likierem. Podgrzewać na niewielkim ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż do wchłonięcia amaretto (ok. 5 minut). Zdjąć z ognia i ostudzić.
Żółtka, cukier, miód i wanilię zmiksować malakserem na gładką, puszystą masę. Dodać figi i kilkukrotnie zakręcić na wysokich obrotach (figi powinny jednak być w kawałkach, małych, bo małych, ale kawałkach). Całość przełożyć do miski i wmieszać orzechy.
Ubić śmietanę. Jedną trzecią wmieszać do masy figowej, potem dodać resztę.
3 komentarze:
To musi być pyyyyyyyyyyyszne!
O matko i córko...I nic więcej nie powiem, bo mnie zazdrość zżera na widok takich pyszności! ;-)
Parfait jest PPP - proste, pyszne i przesłodkie ;o)
Prześlij komentarz