Nie ukrywam, że tkwi we mnie pewien niedosyt. A także rozbudziła się ciekawość. Bo z literatury wyłania się obraz imponujących warszawskich stołów, zastawionych ciastami. Oraz potrawami z wiślanego łososia, minogów, pieczonych miąs... A jak przychodzi co do czego, to w zasadzie... wuzetka, śledzie po warszawsku, schab po warszawsku... pyzy i flaki z pulpetamy...
Muszę się jeszcze wiele dowiedzieć o kulinarnej przeszłości mojego miasta...
Kaczucha z bloga Słodkie rozmyślania:
Konsti z bloga Apparecchiamo:
- Zrazy z kaszy gryczanej z grzybami po warszawsku,
- Kurze wątróbki w sosie musztardowym zapiekane w bułce,
W Kuchni Ireny i Andrzeja powstały Roladki warszawskie,
Krokodyl na blogu Pomarańcza i imbir zaprezentował wołowinę... w sosie szczypiorkowym lub koperkowym lub chrzanowym a może musztardowym,
U mnie zaś - Schab po warszawsku i przykładowe Przyjęcie na warszawską nutę...
1 komentarz:
Hej, hej, no taki był czas, ze wszystko poszło jakby inaczej. Zrobiłam coś tam http://pomarancza.blox.pl/2010/04/Wolowina-w-sosie-szczypiorkowym-lub-koperkowym.html
i pozdrawiam :-))
Prześlij komentarz