Wczorajszy dzień był wymarzony na lody. Było ciepło, słonecznie i leniwie. Sięgnęłam po wspominaną już (przy okazji parfait z figami i orzechami pekan) książkę "Iced. 180 very cool concoctions". I tam, na stronie 362, znalazłam ten przepis - lody z truskawkami i liczi. Co prawda dziś pogoda zmieniła się zupełnie, ale na lody zawsze jest pora ;o)
Pyszne, proste do zrobienia. Delikatnie owocowo-jogurtowe. Polecam :o)
Wymieszać masę z truskawkami (i sokiem), liczi i syropem z liczi. Zamrozić - minimum 5 godzin, najlepiej przez noc. Przed podaniem przełożyć na pół godziny do lodówki.
Te lody również biorą udział w zabawie Sezon truskawkowy 2009.
- 250 g truskawek (pokrojonych z grubsza w kawałki),
- 165 g drobnego cukru,
- puszka liczi w syropie (565 g),
- 375 ml mleka (z braku mleka zastąpiłam jogurtem),
- 500 ml śmietany kremówki,
- 6 żółtek (u mnie prawdziwe wiejskie, przez co całość ma lekko słoneczną barwę...).
Wymieszać masę z truskawkami (i sokiem), liczi i syropem z liczi. Zamrozić - minimum 5 godzin, najlepiej przez noc. Przed podaniem przełożyć na pół godziny do lodówki.
Te lody również biorą udział w zabawie Sezon truskawkowy 2009.
7 komentarzy:
alez pyszne musza byc...i truskawki i litschi....mniam,mniam....
Nigdy jeszcze nie robiłam domowych lodów, Twoje bardzo mnie zachęcają do pierwszej próby...:)
a mialam kupic wczoraj w almie puszke liczi... raju... przepis b. mi sie podoba :)
Cudne lody :) Szkoda, ze nie mam zamrażarki...
Liczi, mmmmm uwielbiam:)) Z chęcią zjadłabym takie lody:)))) Pozdrawiam serdecznie!
Robienie lodów jest zdecydowanie prostsze, niż na to wygląda. Zachęcam wszystkich ;)
Aniu - najwyższy czas wybrać się do działu AGD ;)
Powiem Wam jeszcze, że Książę Małżonek następnym razem zamówił osobno z liczi, osobno z truskawkami ;)
Osz Ty Orzeszku :)))))
Prześlij komentarz