28 marca 2009

Urodzinowy tort Księcia Małżonka


czyli gruszkowa Pawłowa, inspirowana przepisem Ed'a Baines'a z Good Food Live, znalezionym tutaj. Pyszna.
  • 6 białek,
  • 330 g cukru pudru,
  • 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej,
  • 1 łyżeczka octu jabłkowego,
  • szczypta soli,
Lekko osolone białka ubić na pianę. Pod koniec ubijania dodać ocet, i - po łyżeczce - cukier wymieszany ze skrobią. Ubić na sztywno. Wyłożyć papierem do pieczenia dwie blaszki - na obu rozprowadzić placki z piany, tej samej średnicy - jeden, pokrywka, może być cieńszy. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, po 5 minutach skręcić temperaturę i suszyć w 50 stopniach...
  • 4 gruszki,
  • szklanka likieru melonowego,
  • szklanka wina musującego,
  • 2 łyżeczki cukru cynamonowego,
  • 1 łyżeczka soku z limonki,
Gruszki obrać, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. W dużym, płaskim garnku ułożyć jedną warstwą, zalać winem i likierem, posypać cukrem. Zagotować, przykręcić ogień i parkotać około pół godziny. Gruszki wyjąć. Do płynu dodać łyżeczkę soku z limonki, zredukować.
  • 400 ml śmietany kremówki,
  • łyżeczka syropu cukrowego
Śmietanę ubić z syropem na sztywno. Na bezie rozprowadzić część śmietany, ułożyć gruszki pokrojone w mniejsze kawałki. Posmarować resztą śmietany, przykryć drugim blatem bezowym.

11 komentarzy:

Ania Włodarczyk vel Truskawka pisze...

O TAK! Czuję to :)
Z gruszką musi być pyszna...

Ewelina Majdak pisze...

W koncu i ja ja zrobie... :) Z gruszka to musi byc cudo! Niesmialo dodam ze mam w domu ksiazke z przeoisami tego Pana - rewelacja!
PS
Pod koniec lipca i ja mam urodziny :D

Bea pisze...

Oryginalna bardzo! Z pewnoscia przepyszna :)

olalala pisze...

Gruszki, cynamon... Musi być pyszna :)!

Małgoś pisze...

Pozdrowienia dla Księcia Małżonka. :)
Co do Pavlovej, to jak zawsze - tylko popatrzę na nią. W moim domu nie ma ona powodzenia... choć ja oczywiście lubię. :) No i fajny pomysł z tymi gruszkami. :) W sumie tak przygotowane gruszki to by nawet fajnie smakowały solo, bez bezowych blatów. :)

Unknown pisze...

Pinosku ta pavlova musiala byc po prostu zabojcza. Kiedys Ci o niej przypomne ;)

Serdecznie zyczenia dla KM ;)

Tilianara pisze...

Serdeczne życzenia dla Księcia Małżonka :)

Dobrze się on ma z Tobą, jak mu takie wspaniałe torty robisz :) A ja jeszcze nigdy pavlovej nie zrobiłam i teraz tylko czekam na okazję by ją zrobić :) Te gruszki bardzo mi się spodobały :)

Pinos pisze...

Życzenia przekazałam. A akurat beza jest wg mnie znacznie prostsza niż biszkopt ;o)

A gruszki były świetne. Ja za gruszkami w czymś nie przepadam ale te podjadałam wprost nieprzyzwoicie...

emma001 pisze...

Wylad apetycznie. i jeszcze z winem. musiało być smaczne oj musiało ;)

Liska pisze...

Wszystkiego najlepszego dla Małżonka :) Tort musiał być pyszny!

Pinos pisze...

Książę Małżonek uprzejmie dziękuje Wam wszystkim za życzenia ;o)