11 listopada 2009

Kotleciki wołowe w cieście


Kuchnia polska - potrawy regionalne
Hanny Szymanderskiej*, to książka która mnie niegdyś prawie zrujnowała (pochłonęła mój miesięczny budżet bibliofilski). Od tego czasu w biblioteczce kulinarnej pojawiło się sporo pozycji, niektóre z nich znacznie droższe. Ale nadal bardzo lubię ją przeglądać, choć wiem już, że przyjęte przez autorkę proporcje składników należy traktować mocno umownie (w przypadku kotlecików została mi połowa farszu - stąd poniżej prezentuje przepis po zmianach). Stanowi jednak znakomite źródło inspiracji. Zwłaszcza, gdy szuka się przepisu do II edycji zabawy Gotujemy po polsku, organizowanej przez Irenę i Andrzeja pod patronatem serwisu zPierwszegoTloczenia.pl.
Przepis na kotleciki wołowe w cieście owsianym zaintrygował mnie - z jakichś, bliżej nieokreślonych, przyczyn wyobrażałam sobie coś w rodzaju Beef Wellington. Otrzymałam... całkiem fajne kotlety siekane w mocno chrupiącej skorupce :) Następnym razem przygotuję jeszcze sos - trochę go dziś brakowało.

Składniki:
  • 400g płatków ryżowych lub owsianych, zmielonych,
  • szklanka gorącej wody,
  • po 1/2 łyżeczki soli i curry,
  • 250g mielonego (siekanego) udźca wołowego,
  • garść suszonej żurawiny,
  • 1 cebula,
  • łyżka siekanej natki pietruszki,
  • łyżka smalcu,
  • sól, pieprz do smaku
Na patelni na smalcu podsmażyć drobno pokrojoną cebulę. Dodać mięso, przesmażyć krótko. Odstawić, ochłodzić. Do mięsa dodać żurawiny i natkę, doprawić solą i pieprzem.
Zmielone płatki wymieszać z solą i curry, zalać woda, wyrobić ciasto. Podzielić na części (ca. 8) i z każdej uformować placuszek. Nakleić farsz i zlepić, ugniatając (delikatnie) w podłużne krokiety.
Smażyć na patelni.

Gotujemy po polsku II

_______________
* Świat Książki, Bertelsmann Media, Warszawa 2004

5 komentarzy:

Pinos pisze...

Zresetowałam wszystko, co się dało - powinno się udać...

kuchasia pisze...

oj mniami mniami.....to coś dla mojego małżona :-) a i Kuchasia przy okazji spróbuje :-) pozdrawiam

Gosia pisze...

nioooo,teraz swietnie :) :)
Kotleciki sie bardzo ladnie i apetycznie prezentuja,choc zdecydowanie sos bym robila do nich,bo tez mi sie wydaje,ze jego dodatek podkreslilby ich smak:)
Pozdrawiam weekendowo :):)

Ania Włodarczyk vel Truskawka pisze...

Często postów tu nie umieszczasz, niestety... Ale jak już coś się pojawi, to jest to strzał w dziesiątkę :)Zapisałam sobie pomysł. Fajne, bardzo fajne.

Czyprak Antoni pisze...

Su-per! Jak dla mnie, rewelacja. Nie mogę się doczekać kiedy je zrobię.
Świetny blog, gratulacje.