- opiekanki z pęczaku,
- kotleciki grzybowe,
- litewska baba z marchwi,
- pasta z wędzonego kurczaka,
według przepisów z książki Hanny Szymanderskiej :Kuchnia polska. Potrawy regionalne". Za każdym razem tam, gdzie przepis mówił o orzechach włoskich lub laskowych, używałam niealergizujących zamienników takich jak piniole czy bułka tarta - życie jest ciężkie :)
Nie wszystko załapało się na zdjęcia (miałam niejakie problemy z dopchaniem się do stołu).
Opiekanki z pęczaku (to te blond)
O opiekankach z kaszy pisała już Quinoamatorka z bloga Kasza Prodżekt. Ja znalazłam ciut mniej skomplikowane :)
- 200g pęczaku,
- jajko,
- 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich (piniole),
- 20g bułki tartej,
- smalec do smażenia,
- sól, pieprz
Kaszę opłukać, osuszyć i ugotować. Gdy ostygnie zmielić na jak najgładszą masę. Dodać jajko i orzechy, dokładnie wymieszać i wyrobić. Doprawić solą i pieprzem. Wilgotnymi dłońmi formować kotleciki, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym smalcu na złoto. Podawać koniecznie z sosami...
Kotleciki grzybowe (kuszące brunetki)
Litewska baba z marchewki nie zrobiła furory, choć moim zdaniem ma potencjał. Ale jak stwierdził Pan Dziadek "pasztetu z marchewki nie jadłem... on jest słodki". Jest słodki, i smakuje rodzynkami i ciastem drożdżowym...
I wreszcie pasta z wędzonego kurczaka, która nie dotrwała do zdjęć. Jest przepyszna i banalna w wykonaniu.
Kotleciki grzybowe (kuszące brunetki)
- 100g suszonych grzybów,
- spora cebula, posiekana,
- 3-4 kromki bułki pszennej,
- 2-3 łyżki śmietanki,
- 2 jajka,
- 2 jajka ugotowane na twardo, drobno posiekane,
- 3-4 łyżki masła,
- szklanka posiekanych orzechów włoskich (piniole i bułka tarta),
- szklanka tartej bułki,
- sól, pieprz
Litewska baba z marchewki nie zrobiła furory, choć moim zdaniem ma potencjał. Ale jak stwierdził Pan Dziadek "pasztetu z marchewki nie jadłem... on jest słodki". Jest słodki, i smakuje rodzynkami i ciastem drożdżowym...
- 500 g marchwi - obranej i startej na tarce,
- 2 jajka,
- 15g drożdży,
- łyżka ciepłego mleka,
- po 2 łyżki maki, masła i cukru,
- sól,
- łyżka masła,
- 2 łyżki drobno posiekanych orzechów włoskich (piniole);
I wreszcie pasta z wędzonego kurczaka, która nie dotrwała do zdjęć. Jest przepyszna i banalna w wykonaniu.
- 300g wędzonego kurczaka (akurat miałam pierś),
- 200g pieczarek (w kosteczkę),
- średnia cebula (jw),
- pół sporego pęczka natki,
- 2 łyżki śmietany,
- sól i pieprz
6 komentarzy:
Prawdziwa uczta!
patrzac na jedzonko to bylo bardzo smakowite spotkanie:)
chetnie wprosilabym sie na taka wyzerke :)
te opiekanki.. strasznie są fajne. nie tylko z nazwy.
No piękna uczta - naprawdę po staropolsku :-) Wszystko zapowiada się pysznie!
No to tylko szkoda, że nas tam nie było - bardzo żałuję. Wszystko bym zjadła:)
Prześlij komentarz