Przyszła kryska na Matyska. Co nie znaczy, że wypadły mi zęby.*
Po prostu po dłuższym czasie czytania blogów - zwłaszcza kulinarnych - i mnie naszła ochota na udzielanie się w tej formie...
Zapraszam.
P.
____________________
*wyjaśnienie w następnym poście...
Gratuluję mądrej decyzji ;)
OdpowiedzUsuńWitaj! dziekuje za wizyte w Mojej Kuchni i zycze udanego blogowania! :)
OdpowiedzUsuń